24 Września 2017

Szosowe MŚ: 5. miejsce Katarzyny Niewiadomej

Szosowe MŚ: 5. miejsce Katarzyny Niewiadomej

Na znakomitym, 5. miejscu zakończyła Katarzyna Niewiadoma wyścig wspólny elity kobiet na szosowych mistrzostwach świata w norweskm Bergen. Triumfowała Holenderka Chantal Blaak.

Wyniki szosowych MŚ 2017

W sobotnim programie mistrzostw świata w kolarstwie szosowym, które goszczą w malowniczym Bergen, znalzły się wyścigi wspólne juniorów i elity kobiet. Juniorzy rywalizowali na dystansie 134 kilometrów, na który składał się dojazd do Bergen oraz cztery okrążenia wiodącej przez podjazd pod Salmon Hill (dł. 1,5km; śr. 6,4%).  Z kolei kobiety do pokonania miały nieco ponad 150 kilometrów podzielonych na 8 rund.

Niestety, nasi juniorzy - rywalizujący w składzie Dawid Burczak (LKK ZM „Warmia” Biskupiec-SMS Świdnica), Mikołaj Konieczny (KKS Gostyń-SMS Świdnica), Adam Kuś (Międzygminny Ludowy Klub Sportowy Wieluń) i Filip Maciejuk (KS Pogoń Mostostal Puławy-SMS Żyrardów) - nie mieli zbyt dużo szczęścia w swoim wyścigu. W wyniku kraks do mety nie zdołali dojechać Kuś i Maciejuk, zaś Burczak i Konieczny zajęli ostatecznie odległe pozycje, tracąc po blisko 7 minut do nowego mistrza świata. Po tytuł sięgnął zaś Duńczyk Julius Johansen, który sukces zapewnił sobie atakiem na ostanim okrążeniu. Miejsc na podium dopełnił włoski duet - Luca Rastelli i Michele Gazzoli.

Zdecydowanie lepiej w swoim wyścigu wypadły za to popołudniu Polki. Biało-czerwonych barw broniły Eugenia Bujak (BTC City Ljubljana), Małgorzata Jasińska (Cylance Pro Cycling), Marta Lach, Ewelina Szybiak (obie Mat Atom Deweloper) oraz Anna Plichta i Katarzyna Niewiadoma (obie WM3 Pro Cycling). Liderką zespołu była Niewiadoma, która z pomocą koleżanek bezpiecznie przejechała większą część trasy  i bez problemu znalazła się w decydującym dla losów wyścigu odjeździe. Niestety, poza nią obecne były tam też m.in. trzy reprezentantki Holandii, które przejęły kontrolę nad rywalizacją.

Na finałowym okrążeniu na atak z czołówki zdecydowała się "pomarańczowa" Chantal Blaak. Na kolejnych kilometrach Niewiadoma kilkukrotnie probowała gonić za rywalką i zgubić pozostałe dwie Holenderki, ale niestety te okazały się zbyt silne. Podczas gdy niezagrożona Blaak samotnie dotarła do mety i sięgnęła po tęczową koszulkę, grupkę Polski zdążyły dojść kolejne zawodniczki i w efekcie o pozostałe dwa medale stoczono sprinterską walkę na finiszu. Srebro trafiło do Australijki Katrin Garfoot, a brąz do Amalie Dideriksen z Danii. Niewiadoma, która straciła dużo sił na ataki na ostatniej rundzie, zdołała przekroczyć linię mety na znakomitej, 5. pozycji.